Wiosna z papieru
Coraz cieplej i słoneczniej za oknem. postanowiłam wpuścić do mieszkania trochę wiosny, ale tym razem z papieru. Krepina, nożyczki i papierowe krokusy rozgościły się na całego. Trochę mnie poniosło i nadwyżki zaniosę do pracy :) Niektóre trochę przyklapnięte bo niestety do koszyka wpadł gość nieproszony.
Ciemnożółty kolor tutaj wygląda jak pomarańczowy
Robi się je bardzo łatwo i w miarę szybko. Najtrudniejsze pierwsze dwa, kiedy płatki nie chcą współpracować z ręką. A później to już z górki.
Natomiast na parapecie za oknem w kuchni nieśmiało zagościły bratki.
Na balkonie jeszcze przed porządkami, ale jakże przyjemnie jest podczas przygotowywania posiłków mieć przed oczami taki optymistyczny widok.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję że do mnie zaglądacie.
Ciemnożółty kolor tutaj wygląda jak pomarańczowy
Robi się je bardzo łatwo i w miarę szybko. Najtrudniejsze pierwsze dwa, kiedy płatki nie chcą współpracować z ręką. A później to już z górki.
Natomiast na parapecie za oknem w kuchni nieśmiało zagościły bratki.
Na balkonie jeszcze przed porządkami, ale jakże przyjemnie jest podczas przygotowywania posiłków mieć przed oczami taki optymistyczny widok.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję że do mnie zaglądacie.
Pięknie wykonane, kolorowe, w pełni rozkwitu! Moje w ogrodzie ledwie z ziemi wychynęły, a do kwitnięcia daleko, z a bratki miniaturki już nieśmiało kwitną . Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńte papierowe nigdy nie zastąpią naturalnych :( wkrótce będziesz cieszyć oko pięknymi i rozkwitniętymi. Pozdrawiam
Usuńwow jestes niesamowita ! wygladaja jak zywe albo jezcze lepiej :) przecudnie Ci to wyszlo :) pozdrowka
OdpowiedzUsuńDziękuje za miłe słowa i za wizytę. Pozdrawiam serdecznie
UsuńPiękne krokusiki, które cieszą oko :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńPiękne są jak żywe:))
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa i wizytę :)
Usuń