Wianek na Wielkanoc
Jakoś nie mogę się przełamać do tworzenia kolejnych wielkanocnych dekoracji. Powyjmowałam poupychane jajka karczochy, zdekupażowane wydmuszki i uznałam że wystarczy. O, mam w planach przemalowanie kaczki... Ale wianek na drzwi to zupełnie coś innego. Na początku upchnęłam kwiaty storczyka i pojedyncze kwiatki hortensji ale to nie było to. I nagle przypomniało mi się że dostałam trochę gałązek borówki. I od tej chwili poszło już szybciutko.
Królik wydmuszki i powstał rustykalny, według mnie delikatny wianek wielkanocny.
Mech to sztuczny odpowiednik...
Zając lub królik....
Już zawisł na drzwiach. Borówka powinna kilka dni wytrzymać.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za odwiedziny.
Królik wydmuszki i powstał rustykalny, według mnie delikatny wianek wielkanocny.
Mech to sztuczny odpowiednik...
Zając lub królik....
Już zawisł na drzwiach. Borówka powinna kilka dni wytrzymać.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za odwiedziny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz:)