A w sercu ciągle maj

Za oknem termometr nie straszy, nawet od czasu do czasu wyjrzy słoneczko. To zainspirowało mnie do ozdobienia ocieplaczo - ochraniacza na mój prezent od Mamy. Szydełkowy pokrowiec pokryły maki, ( moje pierwsze próby z haftem wstążeczkowym na łodygach). 








Pozdrawiam serdecznie

3 komentarze:

  1. Bardzo fajny ocieplacz. A jaki super prezent!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak prezent jest wspaniały :) Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. Hej, organizujemy kolejne spotkanie i mamy nadzieję, że znowu się na nim pojawisz :) Jak jesteś zainteresowana więcej info tutaj:

    http://www.bialystokreatywny.blogspot.com

    oraz na wydarzeniu Facebook:

    https://www.facebook.com/events/786236031393223/

    Zapraszamy !

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz:)

Copyright © 2014 Szczypta codzienności , Blogger