Stroję badyle
Ostatnio podglądam nowinki ze świata florystyki i zdobień wszelakich. I podpatrzyłam fajny i jakże prosty sposób na stroik bożonarodzeniowy ( i nie tylko wystarczy zmienić dekoracje). Najpierw szukałam gałęzi marzyła mi się taka powyginana, ale jakoś żadna do gustu nie przypadła więc jest taka, później szukałam w czym zrobić i okazało się że chomikowanie to jednak wspaniała cecha :).
I jest badylek ustrojony w skrócie stroik
Dziękuję za odwiedziny i komentarze a także życzenia zdrowia dla Mańka. Spieszę donieść że kocisko jest już zdrowe na ucho, na głowę nie bardzo i kot po prostu dostał kota. Nadrabia tydzień choroby i co raz bardziej przypomina zachowaniem diabła tasmańskiego ( tego z bajki).
I jest badylek ustrojony w skrócie stroik
Dziękuję za odwiedziny i komentarze a także życzenia zdrowia dla Mańka. Spieszę donieść że kocisko jest już zdrowe na ucho, na głowę nie bardzo i kot po prostu dostał kota. Nadrabia tydzień choroby i co raz bardziej przypomina zachowaniem diabła tasmańskiego ( tego z bajki).
Super pomysł na stworzenie świątecznego klimatu :)
OdpowiedzUsuńSuper stroik.
OdpowiedzUsuńA te gwiazdki i śnieżynki szydełkowe wprost boskie.
Strój badyle, bo pięknie to robisz :)
OdpowiedzUsuńChciałabym umieć zrobić takie gwiazdki
:*
zapraszam po wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńPiszesz "badyl". Ale ten badyl jest śliczny :))
OdpowiedzUsuńBrawo Ula! Twój badylek śmiem twierdzić jest ładniejszy od mojego.
OdpowiedzUsuńBardzo efektownie to wyglada. Fajna, delikatna dekoracja :)
OdpowiedzUsuń