Dla mamy
Nie obijam się, słowo harcerza, ale szydełkuję bo mam do zrobienia prawie 150 cm bieżnika (teraz tylko pół). A że nudzi mi się strasznie, bo marudna to praca, to tak na szybko powstał obrazek dla mojej mamy. Kiedyś zachwycała się prawdziwymi obrazami w takim stylu to ja jej postanowiłam taki wykrzyżykować. I już zapakowany poleciał przez morza i oceany.
Ramkę starałam się dobrać pod klimat maminej sypialni, tak na oko bo widziałam tylko przez skypa, w ogóle to mamy widuje tylko przez internet, na całe szczęście że technika tak poszła do przodu. Bo minęło już 15 lat jak wyjechała...
Pozdrawiam serdecznie i zmykam bo dziś znowu latam i dziergam.
Piękną całość stworzyłaś, mama będzie szczęśliwa!
OdpowiedzUsuńna pewno sprawilas mamie wielka radosc tym hafcikiem...
OdpowiedzUsuńDziękuję. Już wiem że doszło i się spodobało. Pozdrawiam serdecznie
Usuńja też z mamą ostatnio tylko przez skypa. jak to ludzie kiedyś mogli żyć na odległość tylko za pomocą PP ?
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik. Jeśli możesz, to proszę podeślij mi schemat.
qwerty00000@op.pl
dziękuję