Zdecydowaną większość czasu spędzam w kwiaciarni. Tam też robótkuję. Więc do pracy razem ze mną podąża szydełko, nici do haftu. Cześć rzeczy jest już ukończona i czeka naszlif (gwiazdki choinkowe na krochmal) ale oprócz tego staram się uczyć zawodu. Stąd wprawki wiankowe. Ten jest na okres przejściowy między jesienią a Bożym Narodzeniem. Żywe gałązki iglaków wszelakich, trochę suszu.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny.
uwielbiam naturalne dekoracje :) piękny!!
OdpowiedzUsuńbardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńSuper ten wianuszek :)Saizen.
OdpowiedzUsuńPiękny wianek:)
OdpowiedzUsuńPiękny, uwielbiam takie cudeńka z "niczego"
OdpowiedzUsuń